2 dzień

Dzień 2 z nowymi kapsułkami

2 dzień

W nocy czułam ruch w jelitach i co się rzadko zdarza, łazienkę zaliczyłam przed kawą. Mąż podobnie miał większą rewolucję i wygląda na to, że zaczęło się u niego mega sprzątanie.

Czy byliśmy głodni w ciągu dnia? Ja absolutnie nie. Jakoś tak prawie wcale, dopiero przed samym obiadem poczułam taki normalny głód, jakiego daaawno nie czułam. Muszę tutaj potwierdzić jedną ważną rzecz. Teraz sobie ją uświadomiłam. Zero szukania czegokolwiek do przegryzienia w ciągu dnia. Jestem spokojniejsza i zupełnie nie myślę o jedzeniu dopóki nie nadejdzie pora posiłku. Mieszkam we Włoszech więc tu zawsze są te same pory posiłków dla wszystkich.

Zero przekąsek. Nie pamiętam o tym i jabłka zaczynają gnić w koszyku. Mąż też nie ma potrzeby po południu iść do baru na kanapkę z kawą.

Nie zważyliśmy się, bo nateria w wadze wysiadła, a nie kupiliśmy nowej. Zresztą waga jest mało istotna. Mamy zdjęcia chociaż dla mnie ważniejsze są wyniki badań męża.

Koniec dnia drugiego. Do jutra 😍

Recommend0 recommendationsPublished in HKKW Dziennik

Komentarze